Kraj: Chile
Barwa: czerwone
Smak: wytrawne
Szczep: Cabernet Sauvignon
Opis: Choć wyjątkowo smakował mi chilijski Merlot z tej winnicy, Cab. Sauvignon zawiódł mnie na całej linii. Ładny aromat wiśni, lekko przypalany, ale w smaku wino jest kwaśne i płytkie. Budzi skrzywienie na twarzy i potrzebę nagłego ciamknięcia w nadziei, że to pomoże na dziwny posmak pozostający na języku.
Ale i tak w jego towarzystwie udało mi się spędzić przemiły wieczór z Przyjaciółką. Skorzystałam radośnie z nieobecności Miłego i zorganizowałam babski wieczór. Typowy, tak jak trzeba, z plotami, pryskaniem się perfumami, wspominkami dawnych czasów, marzeniami o przyszłości i krótkim epizodem z policją w tle ("ale Panie Władzo, co ja poradzę, że mój samochód zastawia przejazd - jest CHOLERNIE ŚLISKO i nie umiem wyjechać!").
Poza tym byłam bardzo grzeczna - posprzatałam, popracowałam, upiekłam nawet murzynka i czekam teraz na powrót Pana Domu. Babskie wieczory są ważne dla naszego zdrowia psychicznego, ale równie ważna jest świadomość, że w łóżku, do którego się kładziemy nie czeka jedynie pluszowy miś...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz