Miałam się zabrać za pisanie i znów ruszyć z kopyta z degustowaniem i blogowaniem, ale znowu kłody pod nogi... Ponad tydzień łykania antybiotyku skutecznie odstraszył mnie od wszelkiego alkoholu.
A teraz z kolei znikam znów na dwa tygodnie - ale tym razem, mam nadzieję, będzie bardzo winiarsko, bo zapoluję na greckie wina. Co z tego wyniknie, zobaczymy. Polecam okienko Blipa po prawej na dole, bo jeśli gdzieś mam się uaktywnić, to najszybciej właśnie tam.
Ps. Offtopic - Serdeczne gratulacje chłopakom z ESW, za wejście do pierwszej 10tki klasyfikacji generalnej ligi PPLH (Polska Paintballowa Liga Hopperball). Buziaki!
Bosz,e że dopiero teraz Cie znalazłam! :D
OdpowiedzUsuńPowodzenia na Rodosie. Bardzo Ci zazdroszczę. Mam duży sentyment do greckich win co pewno widać na mojej stronie: www.sstarwines.pl:-)
OdpowiedzUsuń